Bratki. Można by rzec że są staromodne, „trącą myszką”. Kiedyś bardzo popularne, później nieco zapomnianie, a w ostatnich latach znów przeżywają renesans i są chętnie sadzone. Nie bez powodu gdyż zdobią ogród późną jesienią nie bojąc się mrozów, a główne ich kwitnienie przypada od wczesnej wiosny do początku lata. Mają niezwykłe barwy.
Należą do rodziny Violaceae i są krewnymi fiołka rogatego (Viola cornuta), fiołka wonnego (Viola odorata), Fiołka powabnego (Viola gracilis) Fiołka labradorskiego (Viola labradorica). Jednocześnie kwiaty fiołków są drobniejsze od bratków lecz ich zapach jest wprost odurzający. Każdej wiosny czekamy z utęsknieniem na słodki, przemiły zapach fiołka w ogrodzie. (szczególnie lubimy odmianę ’Heartthrob’)
Bratki są uprawiane od 1536 roku. Pierwsze prace hodowlane zapoczątkowano w Anglii. Około 1850 roku bratkiem zainteresowali się Francuzi, Belgowie i Niemcy. Współczesne odmiany pochodzą od Viola tricolor czyli bratka trójbarwnego (gatunek rodzimy), Viola Lutea (gatunek o żółtych kwiach), Viola altaica. Hodowcy pragnęli uzyskać odmiany o dużych, pięknie wybarwionych, kształtnych kwiatach i zwartym pokroju, które by wcześnie i obficie kwitły. W wyniku krzyżówek uzyskano odmiany wczesne lub późne o małych lub dużych kwiatach w różnych odcieniach, z prążkami, z barwnym oczkiem lub bez niego.
Paleta barw jest przeogromna. Płatki są aksamitne z delikatnymi plamkami, paskami układającymi się na kwiatku na kształt twarzyczki (czy jak my mówimy „mordki”) Barwy są żywe, świeże, radosne. Pięknie ożywiają rabatę w pochmurne jesienne dżdżyste dni, jak i wiosną kiedy przyroda budzi się do życia. Równie pięknie wyglądają w misach jak również w skrzynkach balkonowych.
Kwitnące rośliny sprzedawane są już w sierpniu i wrześniu. Jednak to wiosna należy do bratka. Kupowane o tej porze roku są dorodne, kwitnące z mnóstwem pączków kwiatowych. Zdobią one rabatę do późnej wiosny, a nawet wczesnego lata. Gorące dniu powodują, że bratki marnieją i tracą swoje walory estetyczne wtedy zastępowane są przez inne rośliny rabatowe np. aksamitkę, rzeniszek, szałwię czy inne.
W pojemnikach bardzo ładnie wyglądają drobnokwiatowe brateczki w kompozycjach z kokoryczą – ma ona liście podobne do paproci, kiście mocnych żółtych lub niebieskich kwiatów. W ogrodzie bratki będą ładnie komponowały się z wrzoścami, pierwiosnkami, niezapominajkami, a także z wieloletnimi kwitnącymi wczesną wiosną jak ciemierniki, epimedium, omieg wschodni, serduszka okazała, bergenie, miłek amurski, ułudka, sasanką, wilczomleczem, zawilcem.
Z racji że gama aksamitnych barw kwiatów bratków jest bardzo szeroka to też możliwości kompozycji jest bardzo wiele. Nie są to rośliny zbyt wymagające, wystarczy im zwykła ziemia ogrodowa. Rozsadę sadzimy co 10-15 cm. Podlewamy regularnie i nawozimy co 2 tygodnie. Usuwamy przekwitłe kwiatostany aby nie dopuścić do zawiązywania się nasion (co osłabia roślinę). W czasie łagodnej zimy bratki zimują bez problemu. Najlepszym okryciem jest śnieg. Rozmnażamy je z nasion jako roślinę dwuletnią. Wysiewamy go w czerwcu wówczas zakwitnie jesienią. Z nasion wysianych w lipcu i sierpniu otrzymamy rośliny, które zakwitną na wiosnę. Siewki należy przepikować, a następnie wysadzić do doniczek lub na rabatę.
Sadźmy bratki. Wprowadzą do ogrodu barwną, bezpretensjonalną, romantyczną nutę.